środa, 14 maja 2014

wierszyki dzieci

Przedstawiam wierszyki napisane kilka dni temu przez moje dzieciaki:

Ten jest córci:
Kiedy mama była mała
też jak dziecko rozrabiała.
Jej rodzice się złościli:
"Zejdź z lodówki mi w tej chwili."
Na podwórku biegała
i kolana rozbijała
Z rówieśnikami się bawiła,
dla przyjaciół była miła.
Lecz dorosła, bo czas teci
Teraz dba o swoje dzieci.
Ten napisał syn:
Naszej dentystki, pani Jadwini
nikt za żadne błędy nie wini
Błędów nie robi pani Jadwinia
i to jest właśnie tego przyczyna.
Choć przed zabiegiem pacjenci płaczą,
to po zabiegu zaraz wybaczą

Pani Jadwiga jest wyjątkowa,
a ulga w bólu sprawa fajowa.


...i już wiadomo z jakiej "okazji" zostały napisane...
...a taki rysunek dostałam, kiedy byłam "w dołku"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz